Weekend po indyjsku

W sobotę wybrałam się do Wrocławia na spotkanie Misji na Wschód. Nie byłam tam chyba z pięć lat. Przez Facebook poznałam Elizę, która zaczęła współpracować z Victorią z Pakistanu. Misja na Wschód zainteresowała się tematem, stąd i ja znalazłam się znowu po latach na ich spotkaniu. Jak mi było z nimi dobrze ! Mamy jedno serce, jedną wizję dotyczącą misji. Bardzo cenna była dla mnie możliwość podzielenia się tym co jest tak ważne ostatnio w moim życiu, m.in wyjazd do Indii. Wspaniale, że mogliśmy się wspólnie modlić. Niedziela upłynęła również po indyjsku. Odwiedziłam Społeczność Chrześcijańską we Wrocławiu, której pastorem jest Mirosław Walczak. Okazało się bowiem, że są oni zaangażowani we współpracę i pomoc kościołowi w Indiach. Gościem na nabożeństwie był pastor Gedeon Jacob. Długo dzielił się tym co Bóg robi w jego kraju, mówił o tej pięknej stronie jak i tej tragicznej, ciemnej stronie Indii. Wspólnie z żoną prowadzą dom dla prawie 100 dziewczynek uratowanych od śmierci, gdyż rodzice po ich urodzeniu odrzucili je. Jest to wielki problem w Indiach – zabijanie dziewczynek. Gedeon mówił o prześladowaniach w Orissie w 2008 roku gdzie zginęło 400 chrześcijan jednej nocy, a 49 pastorów jednej nocy pozbawiono życia. Teraz pięciotysięczny kościół, którego Gedeon jest pastorem w mieście Trichy pomaga wdowom i sierotom po tych zabitych pastorach. Mogłabym słuchać i słuchać. Tak, Indie to potężne pole do działania, do pomocy, ale też niesamowita otwartość ludzi na ewangelię, której my Polacy nie mamy. Możemy pomóc im naszymi dobrami materialnymi, a oni swoją wiarą i ogniem dla Jezusa pomogą nam powstać i przebudzić się. Mam wiele przemyśleń, refleksji, zachęty do modltwy. Cieszę się, że pastor Gedeon modlił się o mądrość dla mnie. Wierzę, że w tym co chcę dalej robić Bóg da mi mądrość. Po nabożeństwie w kościelnej kawiarence napiłam się indyjskiego czaju przygotowanego przez Gedeona – czarna herbata, mleko, pieprz, gałka muszkatołowa, kardamon …..bleeeee. Ale może można po lubić…..? Więcej informacji na temat służby pastora Gedeona Jacoba w Indiach można przeczytać na stronie www.cifi.de

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niespodziewane przeprosiny "pana bajkopisarza"

Wspomnienia z wizyty w Aarti Home w Kadapie, w Indiach

Dlaczego przestałam podróżować?